Ostatnie zdjęcie emanuje tak niesamowitą emocją... burzą, która właśnie przeszła, nie wiadomo czy wróci, wiatrem zimnym, chmurami ciemnymi, mleczami na łące pod nimi, w gęstej trawie smaganymi no i słońcem wychodzącym, zmieniającym czarne w białe, miłością i zrozumieniem, śniadaniem...
3 komentarze:
Ostatnie zdjęcie emanuje tak niesamowitą emocją...
burzą, która właśnie przeszła, nie wiadomo czy wróci, wiatrem zimnym, chmurami ciemnymi, mleczami na łące pod nimi, w gęstej trawie smaganymi no i słońcem wychodzącym, zmieniającym czarne w białe, miłością i zrozumieniem, śniadaniem...
niezła interpretacja :-D Pozdro Wit, pierwszy komentujacy.
Totoro!
Prześlij komentarz