Nara to oczywiści przede wszystkim wszędobylskie daniele.
4 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Strasznie sympatycznie... :D od razu przypomina mi się sytuacja z mojego dzieciństwa kiedy to byłem prawie rozdziobany przez pawie w warszawskich łazienkach ;P
Jak długo jeszcze w Japonii?
I tak z innej beczki... jak to się stało że trafiliście do Nihonu? Dopiero co natknąłem się na wasze blogi i jestem ciekaw. :D
4 komentarze:
Strasznie sympatycznie... :D od razu przypomina mi się sytuacja z mojego dzieciństwa kiedy to byłem prawie rozdziobany przez pawie w warszawskich łazienkach ;P
Jak długo jeszcze w Japonii?
I tak z innej beczki... jak to się stało że trafiliście do Nihonu? Dopiero co natknąłem się na wasze blogi i jestem ciekaw. :D
Pozdrawiam
Starson!
A u nas strzelają do łosi w mieście...
moze głodni? ...
trafilismy tu dzieki stypendium naukowemu Radka, ladnie zareklamowales lazienki
Prześlij komentarz