W drodze do Furano
Alek na Kurodake (Park Narodowy Daisetsuzan - najwiekszy w Japonii)
W poszukiwaniu onsenu - zimne okolice Sounkyo
Wdrodze do rozgrzanego Noboribetsu
Tam gdzie siarka jest i niejeden diabeł ...
Kolory jesieni na Hokkaido
listki hokkaidowskie
Asahikawa okazała się miastem szczególnym
Edycie i Rafałowi dziękuję za wspaniałą gościnę z ciepła polską życzliwością w chłodnym już Sapporo no i za te przysmaki japońsko-włoskie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz