czwartek, 22 maja 2008

spotkanie w Misaki

od lewej: Tsjoshi z Nao (Misaki). Emilia (Tokio), Rafał (Sapporo), wytrawne (Kalifornia), ja, siociu (Kiusiu)

kampaj !!!
przed stekiem z tuńczyka (Misaki Maguro)

rekreacja

3 komentarze:

WiT pisze...

Niesamowite, Radek ściął włosy?
Sorry, że nie dołączyłem do spotkania. Isogashi desu.

Um pisze...

Wakarimas. Sezon dopiero sie zaczyna, woda ma tylko 22 stopnie, japonczycy jeszcze nie ojogują.

Kabura pisze...

Hej! Melduję, że doleciałem do domu!
Dzięki wielkie raz jeszcze za gościnę, było super. Pozdrów wszystkich koniecznie i podziękuj proszę Nao!
Może przyjedziecie latem na jakieś hokkaidowskie kwiatki? Byłoby super!