skip to main
|
skip to sidebar
Onna w Japonii
środa, 6 sierpnia 2008
Codzienność
W drodze do pracy.
Po pracy - ocean.
Po pracy - suika wari.
1 komentarz:
Savi
pisze...
Co tak Radka ten autobus nie zaatakuje z nienacka ;) Pozdrawiam :-)
7 sierpnia 2008 18:48
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Agadorek
Wyświetl mój pełny profil
Archiwum bloga
▼
2008
(50)
▼
sierpnia
(17)
Do zobaczenia po drugiej stronie globu.
ありがとうございます
ostatnie kadry cd..
ostatnie kadry cd.
ostatnie kadry
Sajonara
Saitoh Family i przyjaciele
kurage, przyplyw i silny wiatr
rocznica ślubu
udon i tempura na odchodnym
Polski wieczorek w Misaki
Mi najbliżsi ...
sajonara party
osiedlowe grilowanie
czas hanabi
Codzienność
poszkolne reminiscencje
►
czerwca
(4)
►
maja
(10)
►
kwietnia
(5)
►
marca
(3)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(6)
►
2007
(56)
►
grudnia
(6)
►
listopada
(1)
►
października
(5)
►
września
(1)
►
sierpnia
(17)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(6)
►
maja
(14)
►
kwietnia
(5)
złapani w sieć
Ich Pięcioro
Gdzieś w Nagoi...
Druga strona medalu
Tokyo by bike
Tokyo by Polish
Kuba to czy Japonia? ;-)
Biała Małpa w Japonii
Etykiety
Alek
(16)
Dom
(6)
Japońskie
(10)
Kamakura
(1)
Kansai
(1)
Ludzie
(3)
Natura
(3)
rodzinka
(5)
Rozrywka
(6)
slajdy
(2)
szkoła
(8)
TBN
(2)
Tokyo
(1)
w tengu
(1)
Yokohama
(2)
1 komentarz:
Co tak Radka ten autobus nie zaatakuje z nienacka ;) Pozdrawiam :-)
Prześlij komentarz