piątek, 15 sierpnia 2008

rocznica ślubu

w prezencie otrzymałam diament,
a przede mna - hanabi w Misaki.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Rocznicy gratuluje, prezentu rowniez :) Chlon wrazenia poki jestes na miejscu, bedziesz miala za czym tesknic i do czego wracac, nawet jesli tylko w myslach.

Agadorek pisze...

widze ze tesknisz bardzo za japonia...
ja tymczasem tesknie za moim krajem.

Anonimowy pisze...

Wcale mnie to nie dziwi, tak juz jest, ze tesknimy zawsze za tym czego nie mamy. Spokojnej podrozy zycze!