Kolejny pożegnalny długi wieczór. Będzie za czym tęsknić!!!
W oczekiwaniu na owe specjały przy smakowicie zastawionym już stole
Robienie udonu to przede wszystkim dobra zabawa dla dzieci
o czym tez panowie rozmawiają? niestety mój mąż nie wszystkie tajniki rozmowy mi zdradził
Ja w rewanżu nie zdradziłam,co nalezy przegryźć po 2 tackach zjedzonego udonu by nie utyć (panie tu dbaja o takie właśnie przegryzki)
... czas na tempure ...
renkon jest alka i moim przysmakiem
Pani Ogawa zabawiała nas magią ...
Aleksy upodobał sobie przedmiot któremu łatwo nadawać inne kształty
Relaks przy go i piwie z nalewaka (lewy górny róg)
oczia- powtórka z lekcji degustacji
... miało to miejsce 13 dni przed naszym wylotem z Japonii, w domu dziadków Otohy, która razem z Alkiem chodziła do tej samej klasy. Z jej mama poznałyśmy się jeszcze przed rozpoczęciem roku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Ah, jak smakowicie :)
Szkoda, że wyjawiła nam Pani tajemnicy o nie-tyciu po zjedzeniu udonu.. ;) ale tajemnica to tajemnica:)
Prześlij komentarz